Hej Łobuzy!
Są czasem takie malutkie plusy chorowania i oszczędnego trybu życia. Zamiast wielkiego spaceru poszedłem tylko na mały sik do ogródka i szybko wróciłem grzać się dalej domu. Dzięki temu wpadłem na genialny pomysł – i postanowiłem Wam go szybko opisać.
Jak już wiecie, uwielbiamy z Zośką bawić się w przeciąganie. Przeciąganie sznurka, zabawek, pluszaków. Czasem niestety nasze zabawki nie wytrzymują tego przeciągania i pękają. Tak było z pewnym pluszowym prosiakiem. I pluszową rybką. I wieloma innymi pluszakami.
A wypełnienie z pluszaków wygląda nie inaczej, jak właśnie śnieg. A jak śnieg, to święta i świąteczne dekoracje! Zebraliśmy więc z Zośką kłęby waty wypełniającej do niedawna naszą świnkę i daliśmy im drugie życie. Po włożeniu do wazonu i przystrojeniu małymi choineczkami i takim jakimś łańcuchem nasza wata wygląda jak Bardzo Droga Dekoracja z Eleganckiego Butiku!
A to przecież nasz prosiak był, hahaha!