fbpx

Hej Dzieciaki!

Poznajecie wszystkie psiaki ze zdjęcia?

Ja, Wasz Pilocik, jestem na dole zdjęcia.

A na zdjęciu jest ze mną Zosia Ciekawska (ta duża, beżowa, po prawej stronie) oraz Lulka Kulka (kremowa mopsinka, po lewej). Dziewczyny plotkowały sobie właśnie o szeleczkach i obróżkach.

A ja gadałem!

Opowiadałem właśnie wtedy małemu chłopcu, Adasiowi, o tym co chwilę wcześniej ustaliłem z moimi Bandziorkami.

Chcecie wiedzieć co ustaliliśmy?

Ustaliliśmy, że będziemy w trakcie tego spotkania bardzo grzeczni. A to wcale nie jest takie proste.

Zosia bardzo chciała powariować z Lulką. Lulka bardzo chciała obwąchać mnie całego (co wcale, a wcale mi się nie podobało – bo Lulka dziwnie chrumka). A ja bardzo chciałem zjeść wszystkie smakołyki – te psie i te ludzkie, które nasi ludzie mieli do kawy.

Swoją drogą, śmiesznie wyglądała taka ludzka kawka w maskach i na czterech końcach ogrodu. Na szczęście my psiaki, mogliśmy być blisko siebie.

Ale skoro umówiliśmy się, że będziemy grzeczni, to musiało tak być. Skupiliśmy się więc na grzeczności, a nawet więcej! Razem z Adasiem uczyliśmy się sztuczek i ćwiczyliśmy te już poznane!

Adaś, choć ma tylko 4 i pół roku, okazał się być świetnym nauczycielem. Oczywiście Lulka słuchała go bez problemu, przecież to jej (malutki) pan. Ale dla mnie i dla Zosi to było wyzwanie! Ktoś taki malutki ma nam wydawać polecenia? Ale jak to?

A tak to! Adaś doskonale, zachęcająco i z entuzjazmem wymawiał na głos komendy (na przykład „siad”), równocześnie pokazując gestem co mamy zrobić. Nie mieliśmy żadnego problemu żeby go zrozumieć! Robiliśmy siady, leżenia, dawanie łapy, przybijanie piątek, papa. Ja przećwiczyłem z Adasiem nawet turlanie się, a to wcale nieprosta sztuczka!

Najważniejsze jednak, że po każdej dobrze wykonanej sztuczce dostawaliśmy od Adasia nagrody po to, by chciało nam się dalej ćwiczyć! Przepyszne były te herbatniczki.

Wiecie co…? To niesamowite jak jeden mały chłopiec radził sobie z nami, trzema psiakami z charakterem. Prawie wcale dorośli nie musieli ingerować, to znaczy przeszkadzać nam w zabawach!

Dziękujemy Adasiu za wspaniałe spotkanie!