Do Kiary!
Moja kochana piękna i szybka Kiaro, życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet! Bo jesteś wspaniałą psią-kobietą!
Myślałem, że spotkamy się dziś na spacerze. Wykąpałem się wczoraj dla Ciebie, choć tego nie lubię. Wyjąłem z szafy elegancką koszulę, choć wcale nie byłaby wygodna do spacerowania (całe szczęście moja pani zapomniała jej zabrać). I najważniejsze: przyszykowałem dla Ciebie prezent, choć sam najchętniej bym go pożarł.
Wstałem wcześnie rano, jechałem ponad 45 kilometrów na spotkanie i… Ciebie nie było. Ehhh… Musiałem sam prowadzić całą naszą grupę spacerową przez te 17 kilometrów.
Twój prezent nie mógł czekać, więc dostały go inne psie dziewczyny (a te co nim wzgardziły – oj ta niewdzięczna Rubinka – przekazały go dalej, chłopakom). Nie do końca udał mi się ten dzień… Ale wiem, że niedługo znów się spotkamy!
Jeszcze raz, Kiaro, wspaniała psia dziewczyno – WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
A wszystkim innym paniom, pannom i dziewczętom życzę takiej urody, wdzięku, puchatości, szybkości, dziarskości i mądrości jakie ma panna haszczanka Kiara.